Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, poza likwidacją studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i wprowadzeniem planu ogólnego, o którym pisaliśmy w poprzednim Biuletynie, zakłada również znaczne zwiększenie udziału społeczeństwa w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Dotychczas regulacja w tym zakresie była dość ogólna, co zgodnie z nowelizacją ma ulec znacznej zmianie.

Zgodnie z projektem, do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dodany ma zostać rozdział 1a, który w całości poświęcony będzie partycypacji społecznej. Już na wstępie, projektodawca zakłada, że jej zapewnienie będzie stanowić niezbędny element działania władz publicznych w zakresie planowania przestrzennego. Sama partycypacja polegać ma na zapewnieniu udziału interesariuszy w procedurze przygotowywania aktów planowania miejscowego, zwiększania świadomości społecznej na ich temat oraz umożliwianiu działań, które wspierać będą dialog pomiędzy interesariuszami w ramach polityki przestrzennej.

Bardzo szeroko ujęto zakres podmiotowy partycypacji. Zgodnie z projektowanym brzmieniem art. 8e ust. 2 interesariuszem będzie niemal każdy. Zgodnie z nowelizacją do tego grona zaliczają się nie tylko osoby fizyczne i prawne, ale również jednostki samorządu terytorialnego i organy władzy publicznej. Tak szerokie ujęcie uznać należy za prawidłowe – nie ma racjonalnych powodów za ograniczaniem tego kręgu, skoro akty planowania przestrzennego jako akty prawa miejscowego oddziałują bezpośrednio na sferę praw i obowiązków każdego podmiotu.

Projektodawca zakłada w uzasadnieniu, że zwiększenie partycypacji społecznej przełoży się na zwiększenie trwałości uchwalonych aktów zagospodarowania przestrzennego. Czy tak się stanie? Trudno jest przyjąć, że inwestor nabywający nieruchomość nie będzie starał się dostosować aktów planowania przestrzennego do swoich potrzeb ekonomicznych. Partycypacja społeczna może ograniczyć ich podważanie przez pojedynczych mieszkańców gmin, aczkolwiek wątpliwy jest jej wpływ na podmioty profesjonalne, w szczególności inwestorów.

Wnioski

Znaczącą zmianą w stosunku do obecnego stanu prawnego jest uregulowanie kwestii wniosków składanych w związku z przystępowaniem gminy do uchwalania aktów planowania przestrzennego. Dotychczasowa regulacja przewidywała jedynie obowiązek ogłoszenia o przystąpieniu przez organy gminy do sporządzania aktów planowania przestrzennego oraz wyznaczenia miejsca i terminu na składanie dotyczących ich wniosków. Procedura w zakresie postępowania z wnioskami na gruncie dotychczasowych przepisów była jednak niewystarczająca. Wielokrotnie ilość zgłaszanych uwag i wniosków uniemożliwiała w pełni rzetelne odniesienie się do każdej z nich czyniąc regulację w tym zakresie niepraktyczną. Nowelizacja dopuszcza rozpatrywanie uwag w zakresie tych samych zagadnień wspólnie, co może, choć nie musi przełożyć się na ich rzetelne rozstrzygnięcie.

Zgodnie z nowelizacją, przed rozpoczęciem konsultacji społecznych należy sporządzić wykaz wniosków do aktów planowania przestrzennego. Powinny być również dołączone do niego propozycje rozpatrzenia tych wniosków wraz z uzasadnieniem. Z pewnością wszelkie zmiany, które zmierzają do zwiększenia partycypacji społecznej i ograniczą możliwość pomijania interesariuszy w procesie planowania przestrzennego gminy należy uznać za pozytywne.

Pozostaje jednak wciąż kwestia ryzyka, że pięknie brzmiące przepisy w praktyce przekształcą się w czystą formalność bez realnego przełożenia na cały proces. Propozycje rozpatrzenia wniosków i ich uzasadnienie nie będą bowiem podlegać zaskarżeniu do sądu administracyjnego.

Formy

W nowelizacji projektodawca wielokrotnie podkreśla, że konsultacje społeczne prowadzi się z wykorzystaniem języka niespecjalistycznego. Powinno przełożyć się to na zwiększenie partycypacji w szczególności osób fizycznych, które mogły rezygnować z uczestnictwa w jakichkolwiek konsultacjach społecznych ze względu właśnie na wykorzystywanie przez organy języka specjalistycznego, który skutecznie ograniczał przeciętnemu obywatelowi możliwość zrozumienia, czym akt planowania przestrzennego jest i jakie będą jego skutki.

Projektodawca szeroko ujął formy konsultacji społecznych określając, że są nimi m. in. spotkanie plenerowe lub spacery studyjne na obszarze objętym aktem planowania przestrzennego, zbieranie uwag, spotkania otwarte, panele ekspercie, ankiety, czy dyżury projektanta. Jednocześnie określono, że co najmniej trzy z form prowadzenia konsultacji społecznych przy każdym planowanym uchwaleniu aktu planowania przestrzennego muszą zostać zastosowane. W tym miejscu wskazać należy, że zbieranie uwag stanowi obligatoryjną formę konsultacji społecznych w każdym stanie faktycznym. Wprowadzenie przepisów obligujących organy gminy do prowadzenia konsultacji społecznych stanowi z pewnością krok w dobrą stronę, czy jednak jest wystarczające?

Termin

W teorii brzmi to bardzo pięknie i wydaje się stanowić szczery zamiar zwiększenia udziału społeczeństwa w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, a w tym przypadku są nimi terminy prowadzenia konsultacji. Zgodnie z projektowanym brzmieniem art. 8h ust. 1 o sposobach, miejscach i terminach prowadzenia konsultacji społecznych wójt, burmistrz albo prezydenta miasta ogłasza nie później niż w dniu rozpoczęcia konsultacji społecznych. W uzasadnieniu wskazano, że ograniczenie wymogu ogłaszania o konsultacjach społecznych z wyprzedzeniem wynika z możliwości technologicznych, dzięki którym przepływ informacji jest zdecydowanie szybszy. Należy jednak spojrzeć na to odrobinę bardziej pragmatycznie. W hipotetycznej sytuacji termin i miejsce konsultacji społecznych mogą zostać ogłoszone przez wywieszenie informacji o nich w urzędzie gminy w dniu ich rozpoczęcia – nowelizacja nie przewiduje bowiem obligatoryjnego zastosowania „nowoczesnych” technologii, którymi zgodnie z informacjami zawartymi w uzasadnieniu jest m.in. poczta elektroniczna. Zakładając, że nie każdy spędza większość dnia w siedzibie urzędu gminy, organy mogą de facto ograniczyć prawo interesariuszy do uczestnictwa w konsultacjach społecznych.

Za mało przekonujący uznać należy argument, że brak wcześniejszego powiadomienia zrekompensuje długość trwania konsultacji społecznych. Jeśli założeniem nowelizacji jest zwiększenie udziału społeczeństwa, to wprowadzanie regulacji, które pozwolą go hamować i ograniczać wydaje się co najmniej zaskakujące. Można odnieść wrażenie, że projektodawca pomimo pięknych założeń stara się zostawić swego rodzaju furtki dla organów gminy, które nie chcą udziału mieszkańców w konsultacjach społecznych.

Partycypacja społeczna, tak ważna w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z pewnością wymaga szczegółowego uregulowania. Niestety, trudno oprzeć się wrażeniu, że całość propozycji nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest niedopracowana, a kwestii ważnych i potrzebnych regulacji nie poświęcono wystarczająco dużo czasu i uwagi. Pozostaje liczyć, że powyższe kwestie zostaną jeszcze ostatecznie skorygowane.

Biuletyn pełnoPRAWNABUDOWA

  1. Audyt nieruchomości
  2. System EDB czyli Dziennik Budowy w formie elektronicznej
  3. Rewolucja w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
  4. Zezwolenie na lokalizację i przebudowę zjazdu
  5. Partycypacja społeczna w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
  6. Program bezpieczny kredyt 2%
  7. Koniec użytkowania wieczystego?
  8. Urządzenia wytwarzające energie odnawialną a polityka przestrzenna gminy
  9. Podwyższenie wynagrodzenia ryczałtowego
  10. Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowanych inwestycją nie drogową
  11. Samowola wodnoprawna
  12. Zmiana sposobu użytkowania obiektu lub jego części

Autor publikacji: Roksana Waltrowska radca prawny JSP, Szymon Szczęśniak asystent radcy prawnego JSP